Historia Stowarzyszenia
- Szczegóły
- Kategoria: Historia
- Opublikowano: poniedziałek, 02, luty 2015 19:44
- Jacek Amanowicz
- Odsłony: 2128
Jacek Amanowicz (matura 1953)
Historia Stowarzyszenia Wychowanków
W kwietniu 1926 roku koledzy Stanisław Sasim i Zygmunt Bagiński, obaj absolwenci z roku 1923, oraz Antoni Augustyniak (matura 1924) i Henryk Zys (matura 1925) złożyli prośbę o zarejestrowanie Stowarzyszenia.
W pierwszej wersji zaproponowano nazwę „Stowarzyszenie Byłych Wychowańców Gimnazjum Miejskiego im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi. Z biegiem czasu słowo „Wychowańców” zmieniono na „Wychowanków” i ta wersja obowiązywała aż do wybuchu II wojny światowej.
Pierwszym Prezesem Stowarzyszenia został Stanisław Sasim. Zgodnie ze statutem wybory władz odbywały się co roku. Niestety, dokumenty sprzed wojny zaginęły.
Wiadomo, że w roku 1933 Prezesem został wybrany Henryk Golański (matura 1927), w okresie powojennym Minister Szkolnictwa Wyższego, a następnie Ambasador Polski w Atenach. W roku 1934 funkcję Prezesa objął kolega Roman Wypych (matura 1929).
Jerzy Łatkowski, Prezes Stowarzyszenia w latach 1960 – 1988, w swoich wspomnieniach na pięćdziesięciolecie Szkoły w 1966 roku tak pisał o działalności Stowarzyszenia przed drugą wojną światową:
„…Stowarzyszenie uruchomiło kasę zapomogowo-pożyczkową, która niosła pomoc materialną dla najbardziej jej potrzebujących kolegów studentów, jak i dla bezrobotnych, poszukujących pracy absolwentów, nie mogących o wyższych studiach nawet marzyć. Stowarzyszenie, przy osobistym włączeniu się i ogromnym zaangażowaniu dyrektora Starkiewicza w tę dziedzinę pracy nowej organizacji, wzięło na swoje barki m. in. funkcję „urzędu pośrednictwa pracy”. Dzięki tej działalności udawało się często stępić niechęć „czynników” i pomniejszyć dotkliwość bezrobocia. Zdobyto przychylność niektórych instytucji łódzkich dla naszych maturzystów; instytucji mniej oglądających się na pochodzenie społeczne i podobne, czy polityczny klimat istniejący wokół wychowanków Gimnazjum, a bardziej zainteresowanych należytym przygotowaniem przedmiotowym i wyrobieniem organizacyjnym pracowników, to znaczy tym właśnie, co nasza Szkoła swoim abiturientom dawała na pewno. Do takich instytucji należał w Łodzi ZUS. należała straż pożarna. Grały tu oczywiście wielką rolę osobiste koneksje dyrektora Starkiewicza, jak i fakt, że z razu dzięki tym jego koneksjom ,a potem dzięki własnej pracy, Stowarzyszenie nabrało rangi i znaczenia. Z inicjatywy dyrektora w skład Prezydium Stowarzyszenia wchodzili przedstawiciel Koła Rodziców. Umiejętna polityka personalna dyrektora prowadziła do tego, że „dziwnym zbiegiem okoliczności” przedstawicielami tymi byli ludzie wpływowi, środowiskowo często odlegli, a posyłający swych synów do naszej Szkoły z uwagi na jej poziom, dzięki któremu stała się w Łodzi „modna”. Trudno było tym ludziom odmówić poparcia kogoś w tej czy owej instytucji, zwłaszcza gdy wchodził w grę Starkiewicz i Stowarzyszenie.
Był w ówczesnej działalności Stowarzyszenia jednakże jeszcze i inny moment. Nie tylko sprawy bytowe, nie tylko kwestia utrzymania więzi ze szkołą. Czynny udział w pracach organizacji brały przede wszystkim elementy najbardziej społecznie dojrzałe, reprezentujące poglądy postępowe i demokratyczne. Działali liczni koledzy. aktywni członkowie organizacji społecznych i politycznych.
Dominujący był nurt lewicowy. Jawny i niejawny, w zależności od stopnia radykalizmu. To determinowało działalność Stowarzyszenia, to wprawdzie wielu ludzi z zewnątrz narażało, ale z drugiej strony gwarantowało pół-konspiracyjne poparcie działaczy z zewnątrz, myślących podobnymi kategoriami.
Szkoła w całym okresie międzywojennego dwudziestolecia, szczególnie zaś w pierwszych jego latach emanowała zarówno poprzez swoich profesorów, jak i poprzez co wybitniejszych uczniów poza mury szkolne, emanowała na proletariat łódzki i na proletariacką część inteligencji poprzez otwarte imprezy, odczyty, prelekcje, spotkania, dyskusje, a także przez kontakty konspiracyjne. Patronowało akcji grono pedagogów, a w uczniowskim samorządzie – Koło Naukowe. Po roku 1926 wzięło tę akcję na swoje barki również Stowarzyszenie. Charakterystycznym przykładem tego wycinka działalności buło zorganizowanie staraniem Stowarzyszenia odczytu proletariackiego pisarza, Leona Kruczkowskiego, w sali łódzkiej Filharmonii. Doszedł do skutku nie bez wielu wybiegów, ale ściągnął do sali odczytowej pełny komplet słuchaczy, niezależnie od „dozy sympatii”, z jaką patrzyły na imprezę koła oficjalnie decydujące.
W działalności Stowarzyszenia znamienna była różnorodność form i duch ekspansji. Oto np. celem przyjścia z pomocą maturzystom zamierzającym studiować, stworzono w Stowarzyszeniu cały skomplikowany aparat „biura informacyjnego”. Jak najbardziej oficjalnie zajmowało się owo biuro poradnictwem co do wyboru kierunku studiów oraz informacją dotyczącą wszystkich wyższych zakładów naukowych w Polsce. Mniej oficjalnie, wręcz konspiracyjnie, zajmowało się ono organizacją „sieci solidarności”, jeszcze jednej agendy samopomocy koleżeńskiej: rejestracją wszystkich kolegów już studiujących i podtrzymywaniem z nimi kontaktów. Robiono to w całkiem określonych celach: maturzyści wybierający się na studia otrzymywali dokładne adresy i skierowania Stowarzyszenia do owych kolegów. Ci służyli już w nowych, poza łódzkich (nie było wtedy w Łodzi ani jednej wyższej uczelni) środowiskach wszelką radą i pomocą w okresie egzaminów wstępnych, bezinteresownymi korepetycjami w razie potrzeby, wyszukiwaniem i załatwianiem tanich kwater, tanich posiłków itp.
W dalszym rozwoju tej inicjatywy doszło do tego, że na terenie wyższych uczelni Warszawy, Poznania, Krakowa, Wilna, powstały samodzielne sekcje Stowarzyszenia, Koła Absolwentów Gimnazjum Miejskiego, prowadzące znów działalność samopomocową i reprezentujące interesy b. wychowanków naszej Szkoły na terenie danej uczelni, czym wzmacniały niewątpliwie starania każdego, pozbawionego z reguły wpływów i środków materialnych studenta wywodzącego się z naszego Gimnazjum…”
Ośrodki zamiejscowe działały do wybuchu wojny.
Po wojnie wznowił działalność tylko ośrodek warszawski i i zakończył ją w roku 1987.
Szkoła została zamknięta przez Niemców w grudniu 1939 roku. Otwarto ją na nowo w lutym roku 1945. Dyrektorem został nasz kolega, maturzysta z roku 1928, Mieczysław Woźniakowski. Już we wrześniu 1945 odbyło się zebranie, na którym podjęto decyzję o reaktywacji Stowarzyszenia byłych Wychowanków Miejskiego Gimnazjum.
Utworzono Tymczasowy Komitet Koordynacyjny, w skład którego weszli: Feliks Paszkowski (matura 1927), Roman Bliźniewski (matura 1926), Mieczysław Woźniakowski, Antoni Dzienisiewicz (matura 1928) i Mieczysław Rządziński (brak daty matury oznacza, że koledze temu naukę przerwała wojna).
31 maja 1947 r, odbył się pierwszy po wojnie Zjazd Wychowanków. Na zjeździe tym byli wychowankowie ufundowali Szkole sztandar.
Koniec lat 40-tych i początek lat 50-tych był politycznie złym okresem i Stowarzyszenie w tym czasie praktycznie nie działało.
Po czerwcu 1956 roku nastąpiła tzw. „odwilż”. W maju roku 1957 odbył się II Zjazd b. Wychowanków, na którym wybrano Zarząd Stowarzyszenia w składzie: Stefan Jankowski – prezes, Stanisław Cynker (1928) i Jerzy Wiśniewski (1939) - wiceprezesi, Tomasz Stasica (1954) – sekretarz, Marian Mirowski – skarbnik, Stanisław Saar, Andrzej Szymański, Zdzisław Kapuściak (1951), Edmund Krause (1932), Witold Mazurowski (1951) – członkowie.
Na zjeździe przyjęto statut. Podjęto również uchwałę o ufundowaniu sztandaru dla działającej przy Szkole Szóstej Łódzkiej Drużynie Harcerskiej oraz o ufundowaniu stypendium im. Leona Starkiewicza dla niezamożnego ucznia osiągającego bardzo dobre wyniki w nauce. Fundusze na to stypendium pochodziły z dobrowolnych wpłat członków. Do tej pory stypendium otrzymało 50 uczniów.
Rozpoczęto również akcję ozdabiania auli Szkoły portretami zasłużonych nauczycieli. W roku 1957 w auli zawisły portrety dyrektora Leona Starkiewicza i zamordowanego przez Niemców historyka profesora Zygmunta Lorentza, oba wykonane przez absolwenta z 1927 roku Feliksa Paszkowskiego.
W następnych latach portretów przybywało. I tak, w roku 1966 pojawił się portret profesor Janiny Gastmanowej namalowany przez Feliksa Paszkowskiego; w roku 1969 przybył portret profesora Jana Radwańskiego wykonany przez Henryka Siedlanowskiego. Ten sam artysta wykonał w 1972 roku portrety Wandy Kosińskiej-Lorentzowej i Zygmunta Hajkowskiego. W 1976 roku przybyły portrety Stanisława Kulejowskiego i Wacława Kralkowskiego oba pędzla Feliksa Paszkowskiego.
W roku 1976 Henryk Pilch wykonał portret profesor Zofii Karaskowej.
Na Zjeździe wychowanków w roku 2001 jeden z kolegów dostarczył Stowarzyszeniu portret dyrektora Mieczysława Woźniakowskiego, a w roku 2008 maturzyści z roku 1958 podarowali Szkole portret ich wychowawcy profesora Ryszarda Supernaka.
Od stycznia 1959 pracami Stowarzyszenia kierował jego prezes Stanisław Cynker (matura 1928). Rok później zastąpił go Jerzy Łatkowski, który pełnił funkcję prezesa aż do swojej śmierci w marcu 1988 roku.
W okresie do następnego walnego zebrania Stowarzyszeniem kierowali dotychczasowi wiceprezesi Marian Gwizdka (matura 1933) i Wojciech Mikołajczyk (matura 1949).
Walne zebranie w 1992 roku funkcję prezesa powierzyło koledze Stanisławowi Olkowi (matura 1952). Kolejnymi prezesami byli: od 1998 do 2006 – Jan Walas (matura 1951), od 2006 do 2016 Jacek Amanowicz (matura 1953), od roku 2016 do 2023 Henryk Grunert (matura 1958).
Z okazji Zjazdów Wychowanków Zarząd Stowarzyszenia przyznawał Medale za Zasługi dla Szkoły. Dotychczas otrzymali je:
rok 1980 Marian Spychalski, maturzysta z roku 1926, ostatni Marszałek Polski,
Mieczysław Woźniakowski maturzysta z roku 1928, dyrektor Szkoły w latach 1945 – 1959,
Bolesław Kuroczkin, dyrektor Szkoły w latach 1971 – 1979,
rok 1985 Jerzy Łatkowski, prezes Stowarzyszenia w latach 1960 – 1988,
Tadeusz Wiatrowski, wieloletni wicedyrektor Szkoły,
rok 1986 Bolesław Dębski, dyrektor Szkoły w latach 1959 – 1971,
Radzisław Olbrychowski, dyrektor Szkoły w latach 1979 – 1981,
Jan Powązka, dyrektor Zakładów Przemysłu Dziewiarskiego „Iwona” zakładu opiekuńczego Szkoły,
rok 1987 Zdzisław Cywiński, maturzysta z roku 1937,
Stanisław Dąbrowski, maturzysta z roku 1937,
Józef Drabik, maturzysta z roku 1937,
Tadeusz Dryzek, maturzysta z roku 1937,
Czesław Raczyński, maturzysta z roku 1937,
rok 1996 Jan Kozielewski (Karski), maturzysta z roku 1931, kurier i emisariusz władz Polskiego Państwa Podziemnego,
rok 1998 Daniela Meissner, emerytowana nauczycielka,
Włodzimierz Konarski,
Marek Kaczorowski, dyrektor Szkoły w latach 1991 – 2002,
Mariusz Chłądzyński, kierownik administracyjny Szkoły,
Lucjan Siewierski, maturzysta z roku 1934, matematyk, profesor Politechniki Łódzkiej,
Marian Gwizdka, maturzysta z roku 1933, komendant wojewódzki Straży Pożarnych w Łodzi,
Paweł Świątkowski, maturzysta z roku 1939, artysta plastyk,
rok 2001 Ewa Brzozowska, za wieloletnią pracę w Komitecie Rodzicielskim,
Friedrich Holtiger, dyrektor zaprzyjaźnionej szkoły w Niemczech za wieloletnią współpracę z Naszą Szkołą,
Krystyna Izydorczyk, wieloletnia nauczycielka języka rosyjskiego,
Henryk Klajs, maturzysta z roku 1934, za pracę we władzach Stowarzyszenia i zbieranie pamiątek oraz dokumentacji,
Bogdan Wojakowski, za wkład w remont budynku Szkoły,
rok 2006 Marta Bukowicz-Szprokoff, emerytowana nauczycielka historii,
Halina Dolacińska, główna księgowa Szkoły,
Bogdan Fisiak, wieloletni przewodniczący Komitetu Rodzicielskiego,
Tomasz Glück, maturzysta z roku 1952, wieloletni sekretarz Stowarzyszenia Wychowanków,
Krystyna Jankowska, emerytowana nauczycielka biologii,
Katarzyna Korcz, emerytowana organizatorka życia artystycznego w Szkole,
Wanda Marynowicz, emerytowana nauczycielka matematyki oraz była wicedyrektor Szkoły,
Alicja Michalska-Cieplucha, emerytowana nauczycielka języka rosyjskieg,.
Wojciech Mikołajczyk, maturzysta z roku 1949, były wiceprezes Stowarzyszenia Wychowanków,
Andrzej Nowakowski, były nauczyciel wychowania fizycznego,
Stanisław Olek, maturzysta z roku 1952, prezes Stowarzyszenia Wychowanków w latach 1992 = 1998,
Mieczysław Rechciński, maturzysta z roku 1951, były skarbnik Stowarzyszenia Wychowanków,
Maria Rogalska, emerytowana szkolna woźna,
Jan Walas, maturzysta z roku 1951, kończący kadencję prezes Stowarzyszenia Wychowanków od roku 1998,
rok 2011 Cyprian Kosiński, maturzysta z roku 1955, za wydatne wsparcie finansowe Szkoły i Stowarzyszenia,
Beniamin Landkof, maturzysta z roku 1957, za organizowanie pobytu naszych uczniów w Izraelu,
Maria Kozanecka, emerytowana nauczycielka historii,
Rajmund Ratajczyk, emerytowany nauczyciel przysposobienia wojskowego,
Piotr Klepacz, za wykonanie kopii popiersia Karola Scheiblera,
Alfreda Pacześ, emerytowana nauczycielka historii,
Krystyna Nowicka, emerytowana nauczycielka,
Grażyna Szczepańczyk, sekretarka szkoły.
Od 1978 roku Stowarzyszenie organizuje spotkania z absolwentami sprzed pięćdziesięciu lat. W trakcie tych spotkań połączonych zazwyczaj z zakończeniem roku szkolnego lub pożegnaniem aktualnych maturzystów wręczane są świadectwa „Złotych Matur”, a następnie odbywa się wspólny obiad. Do tej pory udało się zorganizować spotkania z przedwojennymi rocznikami maturalnymi: 1928, 1931. 1933, 1934, 1935, 1936, 1937, 1938, 1939. Z tych roczników udało się odnaleźć od kilku do kilkunastu kolegów. W roku 1999 wręczono świadectwa maturzystom z lat 1945 – 1949. W następnych latach spotkania takie odbywały się już regularnie co 5 lat. Nie udało się jedynie spotkać z maturzystami z roku 1956 i 1960.
Od 1957 roku Stowarzyszenie czyniło przez wiele lat starania o odzyskanie ośrodka szkolnego w Grotnikach. Starszym kolegom kojarzy się on szczególnie z tzw. „osiedlem”. Pod koniec roku szkolnego, to jest na wiosnę, każda klasa wyjeżdżała na tydzień do Grotnik. Tam, pod drzewami, a w razie deszczu na werandzie, odbywały się lekcje. Atmosfera była jak na letnich koloniach, co pomagało lepiej się poznać i zżyć. Niestety, w roku 1951 ośrodek przejęło miasto i do Szkoły już nie wrócił. Na początku lat 2000 sprawę odłożono. Przeszkody biurokratyczne były zbyt duże, a poza tym ani Szkoła, ani tym bardziej Stowarzyszenie, nie dysponowało funduszami na jego utrzymanie.
Jednym z zadań, jakie postawiło przed sobą Stowarzyszenie była opieka nad grobem profesora Zygmunta Lorentza. I tak, w listopadzie 1963 roku, odbyła się na Starym Cmentarzu w Łodzi uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej na grobie zamordowanego przez Gestapo Zygmunta Lorentza.
W maju 1986 roku kolega Jan Zieliński (matura 1939), na prośbę Zarządu, zadał sobie trud odnalezienia grobów innych naszych nauczycieli. Poszukując na cmentarzach: Starym,, na Dołach, w Rudzie Pabianickiej i w Zgierzu odnalazł tych grobów 17. Uczynił to z myślą o przejęciu przez Stowarzyszenie nad nimi opieki. Jednakże w marcu 1989 roku władze kościelne zażądały opłat za groby naszych zasłużonych nauczycieli Zygmunta Lorentza i pozostałych. Stowarzyszenie występowało wielokrotnie o zwolnienie z tych opłat, jednakowoż bez skutku. Nie posiadając na to funduszy zwróciliśmy się w końcu do władz Łodzi z prośbą o ich uiszczenie. Pomogło. Ale po 20 latach w roku 2007 na grobach profesorstwa Lorentzów pojawiły się wezwania do zapłaty pod groźbą likwidacji grobów. W tej sytuacji Stowarzyszenie ponownie wystąpiło do Kurii Łódzkiej o zwolnienie z opłat. Tym razem odzew był pozytywny i groby się ostały.
Co roku, w dzień Wszystkich Świętych, młodzież z naszej Szkoły przyozdabia je kwiatami i zapala znicze.
Inną formą zachowania ważnych wydarzeń z historii Szkoły było umieszczanie tablic pamiątkowych.
W roku 1956 wychowankowie ufundowali tablicę poświęconą profesorom Zygmuntowi Lorentzowi i Zygmuntowi Hajkowskiemu, którzy zginęli z rąk Niemców oraz wychowankom poległym na frontach II wojny światowej.
W roku 1962 pojawiła się tablica upamiętniająca dyrektora Leona Starkiewicza i przypuszczalnie wtedy powstał pomysł pomnika, który w roku 1966 odsłonięto przed budynkiem Szkoły. Pomnik, dłuta Mariana Wnuka profesora ASP w Warszawie, powstał z inicjatywy i dzięki wysiłkowi warszawskiej Delegatury Stowarzyszenia.
W przedsionku Szkoły zawieszono tablice poświęcone patronom Szkoły -w roku 2000 Józefowi Piłsudskiemu, a w roku 2006 Tadeuszowi Kościuszce.
Popiersie Tadeusza Kościuszki, znajdujące się na głównej klatce schodowej, podarował ok. r. 1960 absolwent Szkoły Marian Spychalski.
W roku 2011 udało się Stowarzyszeniu uzyskać zgodę na wykonanie znajdującego się w Muzeum Sztuki w Łodzi popiersia Karola Scheiblera, głównego fundatora budynku Szkoły. Popiersie to do wojny znajdowało się w auli. Na Zjeździe Wychowanków w 2011 jego kopię, znajdująca się obecnie także na klatce schodowej, wraz z certyfikatem autentyczności Stowarzyszenie przekazało Szkole.
Mimo bardzo ograniczonych funduszy Stowarzyszenia, jedynym źródłem są datki wpłacane przez wychowanków przy okazji Zjazdów, przekazywaliśmy niewielkie sumy Szkole, a to na nagrody w konkursie literackim dla uczniów, a to na renowację sztandaru, a to w formie udziału w kosztach Zjazdów czy też w postaci nagród książkowych wręczanych najlepszym uczniom na zakończenie roku szkolnego.
W roku 1994 powstała, w holu Szkoły, galeria plastyczna. Wystawiali tam swoje prace nasi wychowankowie: Tadeusz Rynkiewicz (matura 1950) i Henryk Płuciennik (matura 1953). Pojawiły się jednak kłopoty związane z zachowaniem bezpieczeństwa wystawianych prac i rok później galeria została zamknięta.
Na początku lat sześćdziesiątych Dyrekcja Szkoły przydzieliła Stowarzyszeniu pomieszczenie na klub, w którym wychowankowie spotykali się aby podyskutować, pograć w brydża czy napić się kawy. Klub działał do połowy lat dziewięćdziesiątych, kiedy to rozpoczął się kapitalny remont budynku. W zabieganiu o fundusze na ten remont czynnie uczestniczył ówczesny Zarząd Stowarzyszenia.
Gdy w roku 1963 oddano do użytku szkolny kryty basen członkowie Stowarzyszenia mieli prawo z niego korzystać bezpłatnie.
W całym okresie działania troską Stowarzyszenia było podtrzymywanie kontaktów między rocznikami absolwentów i uczniami. Stowarzyszenie i Dyrekcja Szkoły organizowali spotkania wychowanków z młodzieżą szkolną. Ich tematem była historia Szkoły, wspominki o dawnych nauczycielach czy też aktualne wydarzeni. Naszą Szkołę ukończyło wiele koleżanek i wielu kolegów, którzy następnie stali się „kimś”. Byli ministrami, ambasadorami, profesorami wyższych uczelni, zarządcami życia gospodarczego, znanymi artystami, a nawet mistrzami sportu. To właśnie Stowarzyszenie jest w pierwszym rzędzie powołane do pamiętania o nich i, dokąd to jest jeszcze możliwe, do utrzymywania z nimi kontaktu.
W historii Szkoły obowiązki Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Wychowanków pełnili:
Lata pełnienia funkcji |
Imię i Nazwisko |
Rok uzyskania matury |
1926-1927 | Stanisław Sasim | 1923 |
1927- ? | Henryk Zys | 1925 |
1933-1934 | Henryk Golański | 1927 |
1934- ? | Roman Wypych | 1929 |
1957-1958 | Stefan Jankowski | ? |
1958-1960 | Stanisław Cynker | 1928 |
1960-1988 | Jerzy Łatkowski | ? |
1988-1992 | Marian Gwizdka | 1933 |
1992-1998 | Stanisław Olek | 1952 |
1998-2006 | Jan Walas | 1951 |
2006-2016 | Jacek Amanowicz | 1953 |
2016-2023 | Henryk Grunert | 1958 |